poradnik
-
Pierwsza książka Nosowskiej to była rozgrzewka, w drugiej autorka wali między oczy niczym zawodowy bokser. Trzecia to pewnie będzie nokaut!
Genialna książka, która odpowiada na pytanie, dlaczego samotne dzieciństwo i okres dojrzewania spędzony z rodzicami, którzy nie mają dla nas czasu, a gdy już spojrzą w naszą stronę to dla naszego dobra rzucą uwagę, że jesteśmy do niczego, by zmotywować nas do nauki, programuje nas na nieszczęśliwych ludzi. „Powrót z bambuko” Katarzyny Nosowskiej to książka zdecydowanie bardziej prywatna. W pierwszej, „A ja żem jej powiedziała”, też były rozdziały osobiste, ale więcej było tekstów lekkich, zabawnych, celnie i z humorem punktujących polską rzeczywistość. W drugiej książce jest bardziej intymnie. Artystka pisze o wydarzeniach bardzo osobistych. O emocjach, które doskonale znamy. Gniewie, żalu, złości, smutku, wstydzie, ale też o dojrzałości, którą z…
-
Nie polecam czytania tej książki…bez pizzy pod ręką!
Już na pierwszej stronie dowiadujemy się co jest dla autorki najważniejsze. Może wybrać „ogarnięcie swojego życia” lub „dożywotnią darmową pizze”. I co wybiera? Wiadomo 🙂 Podczas lektury pizza wspominana jest jeszcze wielokrotnie i nawet jeśli nie jesteście jej zwolennikami, w końcu i tak zaczynacie mieć na nią ochotę… Jakiś czas temu czytałam „Wielki Ogarniacz Życia we 2” i świetnie się przy nim bawiłam. Pierwsza część została napisana w ten sam, zabawny i humorystyczny sposób. Perypetie głównej bohaterki sprawiają, że wieczór z tą lekturą staje się lekki i przyjemny. Polecam poszukującym relaksującej lektury, ale jednocześnie czegoś na poziomie i z inteligentnym humorem!
-
3 książki na poprawienie nastroju!
Sposobów na poprawienie sobie nastroju jest wiele. Dla większości nie będzie to raczej wizyta na siłowni, tylko polegiwanie na kanapie. A zamiast sałatki fit, lody i ciacho. Do tego dobry film albo zabawna książka. Jesienią nie odmawiaj sobie żadnej przyjemności! A teraz to już szczególnie… w końcu mamy listopad. Ja tym razem zdecydowałam się na książki. Czytając „Wielki ogarniacz życia we 2” napisany przez Pana Buka i Panią Bukową miałam cały czas wrażenie, że oglądam/słucham kabaret. Sposób wypowiadania się i ujmowania życiowych sytuacji przypomina mi kabaret Hrabi i Joannę Kołaczkowską J Bardzo lubię książki, które pokazują związki z przymrużeniem oka. Warto właśnie w taki sposób patrzeć na te wszystkie nasze…