
To po prostu przyjemna, ale również ciekawa lektura. Autor, Shaun Bythell, jest właścicielem antykwariatu „The Book Shop”, który prowadzi w miasteczku Wigtown, w Szkocji. Książka zawiera mnóstwo ciekawostek z pracy księgarza i wydawniczego świata.
„Pamiętnik” to zapiski autora z około roku jego pracy w antykwariacie. Shaun opisuje jak stał się właścicielem „The Book Shop” i jak wygląda jego praca na co dzień. Początkowo zastanawiałam się w czym tkwi urok tej książki i skąd tak wiele pozytywnych opinii o niej.
To co wyjątkowe, to na pewno sarkastyczne poczucie humoru pisarza. W opisach jego codziennych zmagań jest coś sympatycznego i czyta się je z przyjemnością. Klientela antykwariatu nieustannie dostarcza autorowi groteskowych przeżyć i jednocześnie materiału do książki. Szczególnie zabawne są jego przekomarzania z nietuzinkową pracownicą, a historie o „klientach dnia” to każdorazowo powód do wybuchów śmiechu.
Tak jak mnie, na pewno zaciekawią Was opisy dotyczące zamówień i mechanizmów sprzedaży internetowej oraz zakupów księgozbiorów, które regularnie autor jeździ oglądać. Jak sam zauważa więcej kupuje, niż sprzedaje 😉
Każdy rozdział poprzedza cytat z „Bookshop Memories” Georga Orwella – to zabawne i często wciąż aktualne spostrzeżenia dotyczące pracy księgarza.
Momentami jest też trochę smutno, bo autor wielokrotnie zauważa, że Amazon szkodzi wydawcom i autorom i będzie stał za ich upadkiem…