-
12 opowiadań Tokarczuk, które obudzą twój umysł po zimie!
Ponoć opowiadania słabo się sprzedają. Kiedyś poproszono mnie o recenzję tomu z opowiadaniami, ale miałam zrobić to tak, żeby nie wspominać, że to opowiadania 😉 Zupełnie tego nie rozumiem… Uwielbiam opowiadania i uważam, że jest to forma trudna dla pisarza. Tekst musi być na tyle esencjonalny, żeby przykuć uwagę czytelnika, zaskoczyć go i dać się zapamiętać. W krótkiej formie trzeba przekazać maksimum treści. W powieści słabsze elementy łatwiej jest ukryć, czytelnik jest w stanie więcej wybaczyć, jeśli ogólnie historia mu się podoba. W opowiadaniu trzeba być od początku do końca na sto procent! O moim pierwszym spotkaniu z pisarstwem Olgi Tokarczuk pisałam przy okazji recenzji „Prowadź swój pług przez kości…