-
Po lekturze „Sekretnego życia drzew” spacer po lesie nie będzie już tym samym!
Czy wiedziałeś, że najstarsze świerki mają po 9550 lat?! Albo, że w garści ziemi mieści się więcej istot żywych niż jest ludzi na Ziemi?? Podejrzewam, że nie przyszło Ci też do głowy, że drzewa potrafią się uczyć! Brzmi nieprawdopodobnie? Te i inne rewelacje znajdziesz w książce Peter’a Wohlleben’a, wieloletniego leśnika, który dzieli się z czytelnikami swoją wiedzą i doświadczeniem. „Sekretne życie drzew” to dla mnie taki typ książki, którą warto mieć na szafce w sypialni. Każdego wieczoru, gdy tylko mam ochotę, mogę po nią sięgnąć, czytać i cieszyć oczy pięknymi zdjęciami przyrody. Autor cytuje najnowsze badania naukowe dotyczące roślin i opowiada o swoich doświadczeniach w bardzo sympatycznym stylu, plastycznie, z…
-
„Kobieta ze szkła” to powieść głębsza niż początkowo się wydaje!
Jest zimno. Bardzo! I bardzo biednie. Wielu ludzi głoduje. Walka o przetrwanie, zapewnienie sobie schronienia, ciepła i jedzenia to główne zajęcia Islandczyków XVII wieku. Islandia, 1686 rok Kiedy bogaty Jón Eiríksson szuka żony, wielu mieszkańców Skálhot oczekuje, że Rósa odwzajemni jego zainteresowanie, a oni dzięki temu będą mieli co jeść. Zwyczaj nakazywał, by mąż przekazywał żywność mieszkańcom wioski żony. Matka Rósy, Sigridúr, jest chora i dziewczyna boi się, że nie przeżyje zimy. Ojciec Rósy, Magnús, zmarł dwa lata temu. Mimo strachu, jaki budzi w Rósie Jón, dziewczyna decyduje się wyjść za niego. Jako żona ma być przede wszystkim posłuszna. To mężczyzna o wszystkim decyduje. Jón wielokrotnie jej o tym przypomina.…
-
„Słowik”, światowy bestseller z 2015 roku, to gotowy scenariusz na film!
Prawa do ekranizacji kupione, premiera filmu zapowiadana jest na 2021 rok. Kto jeszcze nie czytał książki, niech tak jak ja, nadrobi szybko zaległości. Trudno mi się czytało tą powieść. Pokazuje ona bowiem wojnę, ale nie od strony działań wojennych, a zwykłych ludzi, którzy próbują przetrwać. Historia sióstr Rossignol jest przejmująca i wciągająca. Dlatego sięgałam po powieść, z jednej strony, by jak najszybciej dowiedzieć się jak potoczyły się losy bohaterów, z drugiej, by ją jak najszybciej skończyć. „Słowik” opowiada o Francji w czasach drugiej wojny światowej i dwóch siostrach, które przed wojną doświadczyły śmierci matki i porzucenia ze strony ojca. Nie potrafiły jednak wspierać się w tych trudnych chwilach. Ich kontakty…
-
12 opowiadań Tokarczuk, które obudzą twój umysł po zimie!
Ponoć opowiadania słabo się sprzedają. Kiedyś poproszono mnie o recenzję tomu z opowiadaniami, ale miałam zrobić to tak, żeby nie wspominać, że to opowiadania 😉 Zupełnie tego nie rozumiem… Uwielbiam opowiadania i uważam, że jest to forma trudna dla pisarza. Tekst musi być na tyle esencjonalny, żeby przykuć uwagę czytelnika, zaskoczyć go i dać się zapamiętać. W krótkiej formie trzeba przekazać maksimum treści. W powieści słabsze elementy łatwiej jest ukryć, czytelnik jest w stanie więcej wybaczyć, jeśli ogólnie historia mu się podoba. W opowiadaniu trzeba być od początku do końca na sto procent! O moim pierwszym spotkaniu z pisarstwem Olgi Tokarczuk pisałam przy okazji recenzji „Prowadź swój pług przez kości…
-
To już 4 tom Odrodzonego Królestwa Elżbiety Cherezińskiej. Już wiadomo, że będzie 5! To świetna wiadomość dla tych, którzy nie chcą żegnać się z Łokietkiem.
Kolejna wspaniała przygoda za mną! W „Wojennej koronie” Elżbieta Cherezińska kontynuuje losy Władysława Łokietka. Znów dałam się porwać wyobraźni autorki, która i tym razem stworzyła fantastycznie splątany świat intryg, barwnych postaci, gorących uczuć i humoru. Dlaczego tak mnie zachwycają książki Cherezińskiej możecie przeczytać w recenzji „Płomiennej korony”. Z zaskoczeniem przeczytałam, że pisarka nie przepada za Władysławem Łokietkiem, a wręcz go nie znosi! Swój stosunek do niego określa jako „skomplikowany”, ale jednocześnie podziwia go i uważa za świetnego, wymykającego się jednoznacznym ocenom, bohatera. Grunt, że chce o nim pisać! „Płomienna korona” miała być ostatnią książką z cyklu „Odrodzone Królestwo”. Całe szczęście pisarka zmieniła zdanie i go kontynuuje. Już wkrótce kolejny tom…
-
Tęsknisz za białą zimą? Sięgnij po powieść Isabel Allende. Śniegu i wielkich emocji tu nie brakuje!
Za oknem pada deszcz. Niestety nie wiosenny, a styczniowy, lodowaty, któremu w dodatku towarzyszy gwałtowny wiatr. W książce, którą czytam też jest zima. Nowy Jork właśnie nawiedziła śnieżyca. Pochodząca z Chile Lucia siedzi skulona w wynajmowanej suterenie na Brooklynie, gdzie jedynymi źródłami ciepła jest ona i jej stary pies. Richard, właściciel sutereny, mieszka piętro wyżej. Nie stanowi jednak dla Lucii zbyt dużego pocieszenia, bo jest nieprzystępny i oschły. Lucia podejrzewa, że za jego oschłością kryje się jakaś tajemnica. I ma rację. Wkrótce dowie się, co go spotkało w Rio de Janeiro. W życiu tych dwojga wiele się zmieni po poznaniu Evelyn. Dziewczyny, która cudem przeżyła podróż z rodzinnej wioski Blanca…
-
Powieść kryminalna Joela Dickera najpierw rozczarowuje, potem… jest lepiej, ale szału nie ma.
Ależ to dziwna książka! Z każdą przeczytaną stroną rosło moje zdumienie, jak mogła zdobyć tak dużą popularność. Po przeczytaniu około dwustu stron przeszła mi przez głowę myśl, by ją jednak odłożyć, choć jest ze mnie wytrwały i cierpliwy czytelnik. Ostatecznie przeczytałam ją do końca. Dlaczego zmieniłam zdanie? Autor książki jest francuskojęzycznym Szwajcarem urodzonym w Genewie. Dużo czasu spędził w Stanach, gdzie ma rodzinę. Przyjeżdżał tam na wakacje, dużo podróżował, także po Kanadzie, dotarł nawet do Alaski. W „Prawdzie o sprawie Harry’ego Queberta” w bardzo sugestywny sposób oddał klimat amerykańskiej prowincji, spokojnego małego miasteczka o prawie zerowej przestępczości. A jednak to właśnie tu latem 1975 roku wydarzyła się tragedia. Harry…
-
Lisbeth i Mikael nie przeżyją już razem żadnej nowej przygody. Szósty tom jest zarazem ostatnim z cyklu „Millennium”!
Myślę, że każdy kto czytał trylogię Millennium Stiega Larssona nie oczekiwał, że jej kontynuacja dorówna pierwowzorowi. Nie dlatego, że Lagercrantz jest złym pisarzem, wręcz przeciwnie napisane przez niego trzy książki to jedne z lepszych kryminałów, jakie ostatnio czytałam! Jednak z oczywistych względów, nie mają tej samej siły rażenia co pierwsze tomy. Zasadniczą różnicą między książkami Larssona i Lagercrantza jest to, że pierwszy z nich napisał książki niebędące jedynie sensacyjnymi historiami. Larsson stworzył powieści przesiąknięte szwedzkim klimatem i opowiadające o mniej chlubnym obliczu stawianej często za wzór Szwecji. Udało mu się także stworzyć niezwykłą postać – Lisbeth, wiarygodną, spójną bohaterkę, tajemniczą i intrygującą dziewczynę. Zaś Lagercrantz napisał trzy wciągające kryminały o…
-
W drugiej części „Śmierci Komandora” z każdą stroną historia staje się coraz bardziej abstrakcyjna!
Nie chodzi o to, by przekonać czytelnika, że to wszystko mogło się wydarzyć. Pisarz nie stara się, by opisywane wydarzenia miały sens, to raczej filozoficzne rozważania. Bardziej podobał mi się pierwszy tom, który spokojnie wprowadzał w życie głównego bohatera, opisywał sztukę, życie artystów, obrazy i to jak do nas przemawiają. Styl Murakamiego nie jest subtelny, nie ma tu klimatu niedopowiedzeń. Nierealne wydarzenia nie są wplecione w rzeczywistość, po prostu mają miejsce, wydarzają się i czemuś służą. Same w sobie nie są ciekawe. Polecam „Komandora”, bo to interesująca lektura i na pewno warto zetknąć się ze stylem japońskiego pisarza.
-
W „Nożu” Nesbo przekonuje, że każdy może zabić! Nawet Ty, czytelniku…
Nowa część serii o detektywie Harry’m Hole’u trzyma poziom i bardzo dobrze się ją czyta. Po koszmarnym doświadczeniu jakim było czytanie nowej powieści Camilli Lackberg, przynajmniej Jo Nesbo mnie nie zawiódł! Harry musi rozwiązać zagadkę śmierci bardzo bliskiej mu osoby. To znów kryminał, w którym on sam wplątany jest w sprawę morderstwa. I to jak wplątany! Nesbo zafundował swojemu bohaterowi prawdziwy koszmar, a czytelnikom dobrze skrojoną historię sięgającą do wydarzeń z poprzednich tomów. Ci, którzy darzą detektywa sympatią, będą cierpieć razem z nim! Początkowo książki o Harry’m można było czytać jako oddzielne części. Życie norweskiego policjanta było wątkiem spajającym je, ale sama zagadka kryminalna mogła bawić bez znajomości poprzednich tomów.…
-
Jeśli masz ochotę na coś sympatycznego, co lekko się czyta, polecam „Pamiętnik księgarza”!
To po prostu przyjemna, ale również ciekawa lektura. Autor, Shaun Bythell, jest właścicielem antykwariatu „The Book Shop”, który prowadzi w miasteczku Wigtown, w Szkocji. Książka zawiera mnóstwo ciekawostek z pracy księgarza i wydawniczego świata. „Pamiętnik” to zapiski autora z około roku jego pracy w antykwariacie. Shaun opisuje jak stał się właścicielem „The Book Shop” i jak wygląda jego praca na co dzień. Początkowo zastanawiałam się w czym tkwi urok tej książki i skąd tak wiele pozytywnych opinii o niej. To co wyjątkowe, to na pewno sarkastyczne poczucie humoru pisarza. W opisach jego codziennych zmagań jest coś sympatycznego i czyta się je z przyjemnością. Klientela antykwariatu nieustannie dostarcza autorowi groteskowych przeżyć…
-
Jeśli zachwycił Cię „Cmentarz zapomnianych książek”, przeczytaj „Marinę” Zafóna, by wrócić do magicznej Barcelony!
Zafónem zachwyciłam się dwa lata temu, gdy przeczytałam pierwszy tom „Cmentarza zapomnianych książek”. Czterotomowy cykl znalazł swoje miejsce w moim prywatnym rankingu „Książek wszechczasów”, obok takich tytułów jak „Na wschód od Edenu” Steinbecka czy „Miłość w czasach zarazy” Márqueza! U Zafóna zwykłe życie bohaterów poprzetykane jest niesamowitymi historiami, w których miesza się to co realne z fantazją. W powieściach pojawia się mnóstwo ciekawych, złożonych postaci, a tłem wydarzeń jest dawna Barcelona – miasto niezwykłe pod względem urody, historii i mieszkańców. Z każdą powieścią Zafóna trudno mi się rozstać. Czytając „Marinę” zarwałam niejedną noc! … Oscar uczy się w Barcelonie. Mieszka tu w internacie, bo jego rodzice nie znajdują dla niego…